Ryjówka

Blog prowadzony przez trzech wykwintnych smakoszy wszelkich tematów otaczającej nas popkultury. Trio składa się z Damiana Lesickiego, Jacka Murawskiego oraz Piotra Markiewicza. Piszą o wszystkim, co uznają za ciekawe, niezależnie od tego czy to mainstream, czy geekowskie peryferia 🤩

W Ich tekstach znajdziecie absolutnie wszystko: newsy, opinie i ciekawostki na temat filmów i seriali, komiksów, gier, książek, gadżetów, miejsc i wydarzeń… Spróbujcie powiedzieć to na jednym wydechu!

Media społecznościowe Ryjówki

Przykładowy wpis

Choć serialowy René Artois był prawdziwym bożyszczem kobiet i nie stronił od licznych romansów, to prywatnie wcielający się w tę postać Gorden Kaye był gejem.

Urodzony w 1941 roku w Huddersfield, Gordon (bo tak brzmiało jego prawdziwe imię) dorastał jako jedyne dziecko w rodzinie robotniczej. W swojej autobiografii „René & Me: An Autobiography” opisał siebie jako „nieśmiałego, homoseksualnego i otyłego chłopca”. Mimo trudności, odnalazł pewność siebie na scenie. Jego przełomową rolą był René Artois w sitcomie 'Allo 'Allo!, emitowanym przez BBC w latach 1982–1992. Postać René, właściciela kawiarni w okupowanej Francji, przyniosła mu ogromną popularność.

W 1988 roku Kaye został publicznie wyoutowany przez jeden z tabloidów, co było dla niego bolesnym doświadczeniem. Jednak już rok później zdecydował się opowiedzieć swoją historię w autobiografii, gdzie otwarcie mówił o swojej orientacji seksualnej i życiowych zmaganiach.

O tym, jak trudne bywało ukrywanie prawdy nawet na planie, mówiła Vicki Michelle, serialowa Yvette. Wspominała, że podczas kręcenia scen namiętności musiała przejmować inicjatywę, bo Kaye — jako gej — instynktownie się od niej odsuwał. „Wypinał tyłek, więc jego ciało było ode mnie odchylone. Czułam, że muszę stworzyć całą akcję samodzielnie” – mówiła z uśmiechem.

Na szczęście współpracownicy z planu „’Allo 'Allo!” okazali się wobec niego niezwykle lojalni i wspierający. Kaye przyznał się im do swojej orientacji na długo przed tym, jak informacja trafiła do mediów, a oni uszanowali jego prywatność i nigdy nie zdradzili jego sekretu. Sprawa wyszła na jaw przypadkiem, a gdy już ujrzała światło dzienne, aktor nadal mógł liczyć na ich pełne wsparcie.

O tym, jak bardzo zgrana była ekipa, może świadczyć kilka faktów. Carmen Silvera, serialowa Edith — ekranowa żona René — była jedną z najbliższych przyjaciółek Kaye’a. Ich relacja opierała się na wzajemnym szacunku i poczuciu humoru. Wspominał ją z czułością, opowiadając o jej niezdarności i zabawnych sytuacjach, jakie im się przytrafiały. Przyjaźń przetrwała nawet po zakończeniu serialu — odwiedził ją w domu opieki na kilka dni przed jej śmiercią w 2002 roku.

Bliskie relacje łączyły go także z Sue Hodge (Mimi), która pozostała przy nim aż do jego ostatnich dni. W ostatnich latach życia, gdy Kaye zmagał się z demencją i mieszkał w domu opieki, regularnie go odwiedzała i opiekowała się nim.

Gorden Kaye zmarł 23 stycznia 2017 roku w wieku 75 lat. Na jego pogrzebie obecne były między innymi Vicki Michelle, Sue Hodge i Kim Hartman – jego koleżanki z planu.

/Min.

Źródło: facebook.pl/Ryjówkablog